Mijają dni ... miesiące…
Dopiero był Mikołaj a za półtora miesiąca będzie Zając.
Tak, tak kochani czas gna jak oszalały i nie ma litości… się człowiek starzeje :D:D:D
Ostatnie dni i tygodnie robię sobie jaja i to nie byle jakie:)
Duże jaja wykonane z ceramiki biskwitowej. Jedne na nóżce drugie bez, co by monotonii nie było!
Dzisiejsze jajo wymaga jeszcze lakierowania, ale że ja do tych niecierpliwych należę musiałam Wam je już pokazać.
Wszystko byłoby dobrze gdyby mnie nie podkusiło:(
Jajo było już gotowe do lakierowania i pech chciał, że położyłam na nie crackle dwuskładnikowe.
Po wypełnieniu spękań okazało się, że za dużo się na nim „dzieje”. Pod wodą zmyłam step2 a terpentyną pastę do spękań.
Położyłam dwie warstwy Fissante Spray i było już cacy.
Po wypełnieniu spękań okazało się, że za dużo się na nim „dzieje”. Pod wodą zmyłam step2 a terpentyną pastę do spękań.
Położyłam dwie warstwy Fissante Spray i było już cacy.
Jajo wydawało mi się za matowe i chciałam mu nadać blasku, więc położyłam na to Fluggera akrylowego i wtedy się zaczęło… Niestety oba te lakiery się gryzą i jak zaczęłam szlifować Flugger zszedł płatami jakby się jajo na słońcu spiekło!
Nie miałam innej akrylówki, więc tymczasowo położyłam jedną warstwę lakieru bez szlifowania, aby mu zrobić trochę zdjęć.
Od dobrej duszy dotarła do mnie Bona Resident, jutro ją przetestuję i przy okazji podzielę się z Wami wrażeniemi:)
Decoupage na ceramice biskwitowej
Decoupage malarski
Nóżki pokryte są porporinami wodnymi firmy DecoArt
Cieniowania pittorico
Osoby zainteresowane jajami do zdobienia proszone są o maila. Jaja są wykonane z ceramiki biskwitowej:
wys. 14cm, szer. 12cm, stopka 5,5cm
Ceramika biskwitowa
Ale jajo - prawdziwe cudeńko.
OdpowiedzUsuńKochana jajeczko przecudne !!!
OdpowiedzUsuńCieniowanie boskie !!!
Pozdrawiam Aga
jakie piekne , wiosenne..
OdpowiedzUsuńa u mnie smutny post, akcja charytatywna :( Zajrzyj...Pozdrawiam
Przecudne ! Pozdrawiam Bożena anielskie-sekrety.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietne cieniowania!!!
OdpowiedzUsuńJajka mnie zaintrygowały- napisałam maila:)
Świetne !!! Podziwiam !
OdpowiedzUsuńjajka są zjawiskowe !!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki :**
Super jaja :-)
OdpowiedzUsuńAguś cudne urokliwe i tak wycieniowane, że dobrze im bez spękań! jedno pokazałaś Ty niedobra kobieto... a wiem że więcej się rodzi - już nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńale cudne jajo :) śliczne cieniowania :)
OdpowiedzUsuńCudne :) cieniowanie prześliczne!!! takie delikatniutkie, uroczo to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPowiem dwie rzeczy:
OdpowiedzUsuń- po pierwsze primo: aaaaaaaaaaaaaaaaaa! Jakie to cudne jest!!! Przepiękne cienie! Przepadło, jajko zapisane w folderze inspiracje i przed przystąpieniem do następnych cieniowań będę się w nie wpatrywała godzinami bo to po prostu no... ideał! Ja nie wiem jak Ty te cienie zrobiłaś :( Mi NIGDY tak nie wychodzą a Bóg świadkiem, że niestety próbuję :D
- po drugie primo to ja napiszę w sprawie tych biskwitowych jajców bo wpadły mi w oko ;)
To ja jeszcze dodam, że jak będziesz prowadziła kiedyś kurs cieniowań to ja już zapisana na liście kursantek pod numerem 1 :D
OdpowiedzUsuńNawet nie wiecie jak mi miło, że jajo się podoba :D
OdpowiedzUsuńTroszku się nad nim napracowałam, a cieniować to ja uwielbiam:)
Aneczko, wolę być niedobra niż Was za bardzo rozpieścić:)
Aniu (Blueberry) ubawiłam się jak nic.
Jak Cię czytam, tak mi się gęba cieszy :D
Wiesz ile Ty mi przyjemności sprawiasz? :)
Co do kursu cieniowań, wciągnęłam Cię na listę :P
Przepiękne jajo ! W formie i wykonaniu ! Aż pozazdrościłam...
OdpowiedzUsuńJakie cudne cieniowania! Jesteś Mistrzynią!
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy osiągnę kiedyś taki stopień wtajemniczenia, dłuuuga droga przede mną.
Pozdrawiam serdecznie