Przeklęte
jajo!
Było już
gotowe, wylakierowane, spokojnie sobie schło.
W środę
wpadła do mnie na kawę koleżanka, więc nie omieszkałam się pochwalić swoim
dziełem. Nie odniosłam go na miejsce, tylko położyłam na stole, gdzie akurat
walała się foliowa torebka z nóżkami do jajek. Torebka zechciała się ułożyć na
mym jaju i przykleić się do lakieru.
Krew mi
się wzburzyła, ciśnienie wzrosło, w ruch poszedł rozpuszczalnik i jak już nim
zadziałałam to wszystko pięknie zeszło, ale razem z motywem!
Abarot
wszystko od nowa…
Praca ta
powstała dla potrzeb Akademii. Aby dobrze poznać nowy produkt trzeba go
przetestować na kilka sposobów. Idąc tym krokiem zmajstrowałam kilka
przedmiotów z różnych materiałów: szkoło, drewno, mdf i pisanki gęsie.
Muszę przyznać,
że to jest najlepsze crackle dwuskładnikowe z jakim do tej pory pracowałam.
Idealny
produkt dla osób, którym źle wychodzą spękania:) Dlaczego? A no dlatego, że w
przypadku tego preparatu zawsze wychodzą nam ładne duże i delikatne spękania.
Jest to
zupełnie inny preparat, inaczej się z nim pracuje i inaczej się go nakłada, a
do tego oczekiwany efekt można osiągnąć w bardzo krótkim czasie!
Decoupage z crackle dwuskładnikowym i efektem terrakoty
Osoby,
które chciałby zapoznać się z tajnikami crackle do szkła i popracować z tym
preparatem zapraszam
do wzięcia udziału w warsztacie „Pudełko na sztućce” dostępnym w programie Akademii Rękodzieła.
do wzięcia udziału w warsztacie „Pudełko na sztućce” dostępnym w programie Akademii Rękodzieła.
Dekoracje wielkanocne - efekt terakoty
Przepis na wielkanocną
pisankę - czyli pisanka decoupage krok po kroku
- jajo z mdfu
- farba krylowa kolor aporio
anticol
- motyw – własny wydruk
- crackle do szkła
- transparentna konturówka 3d – konturówka po nałożeniu nie opada, nie
zmienia swojej objętości i łatwo ją się dozuje a po wyschnięciu kontur nadal
jest zaokrąglony.
- Pasta strukturalna effetto terraccota – pastę
można nakładać na różne sposoby: szpatułką tworząc nierównomierna strukturę,
pędzlem pozostawiając chropowatą powierzchnię – jak w moim przypadku lub
bardziej gładką wygładzając i nakładając mokrym pędzlem.
- błyszczący lakier na bazie
alkoholu.
Pisanki decoupage
Piękne, bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńjajo po przejściach wygląda doskonale :)
OdpowiedzUsuńOxi, dziś mnie zainspirowałaś i następne będzie z Irysami:)
UsuńTen komu ostatnio nie wyszły spękania to ja ....
OdpowiedzUsuńAle nie ustaję w próbach... muszę się pokusić o podjęcie nierównej walki z tym prepartem, może bardziej mnie polubli ???
Aguś jajko prezentuje się super !!!!
Och już widzę takie wspaniałe spękania na moich pisankach ;-)))) schowaj w domu to crckle, bo mogę się w nocy włamać i ukraść...wiesz pokusa tworzenia silniejsza niż groźba kary ....
Pozdrawiam Aga
jak to nie wyszły?:) Ty weź się nie włamuj, bo śpię bez majtek ;)
UsuńAguś, to crackle na pewno Cię polubi! Jak będę jechała w ... to przywiozę i sobie wypróbujesz. Jest genialne!
ups... może lepiej coś załóż bo noce jeszcze nie zaciepłe ;-))))
Usuńa tak na poważnie to pewnie że chętnie spróbuję ;-)
Jajo wyszło ślicznie! Ja dopiero będę zaczynała przygodę z crackiem - liczę, że krew mi się nie wzburzy i ciśnienie nie wzrośnie ;)
OdpowiedzUsuńA to ja trzymam za Ciebie kciuki! Na początek polecam to crackle bo nie jest wymagające i łatwo się z nim pracuje a to ważne żeby z samego początku się nie zrazić.
UsuńNa razie podpatruję, ale jeszcze nie jestem gotowa na takie wyzwanie.Jajo mnie zaskoczyło, w końcu coś innego. Brawo.
OdpowiedzUsuńale mi się milutko zrobiło:) Dziękuję!
UsuńAle boskie !
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM
ciekawy efekt, wydawalo mi się,ze wszystkie prace decu są lakierowane na błyskl, a tutaj widac chropowatos i nierownosc farby...ktora chyba nie lakierowalas:)no i spekania fajne, nigdy nie pracowalam sz krakiem dwuskladnikowym:)
OdpowiedzUsuńW środkowym jaju jest błysk:)) a po bokach chciałam przełamać, więc położyłam pastę a jak dosychała to jeszcze wzruszyłam ją pędzlem żeby była bardziej chropowata:) Takie tam moje wariactwo :D
UsuńNie ma nic gorszego, jak zniszczenie własnej pracy, gdy już prawie gotowa, ehh, współczuję. A jajo wyszło świetne:)) Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńNajgorsze jest to, że za drugimi czy kolejnym razem nie wyjdzie tak samo.
UsuńJajo cudne,inne,ciekawskie.Przykro,że z przygodami,ale efekt końcowy pozwala o tym zapomnieć!
OdpowiedzUsuńTak! zdecydowanie inność jest jego zaletą :D
Usuńświetne jajka:)
OdpowiedzUsuńNie wszystko musi świecić na błysk :) Mi się właśnie podoba ;) Bardzo oryginalne :) A co do tych przykrych zbiegów okoliczności, które psują nasze prace...to tak właśnie zepsułam walentynkę...teraz nie wiem co z nią robić wrr ..:)
OdpowiedzUsuńNo! masz gust:)) Mnie też się podoba :P
UsuńA co żeś tej walentynce zrobia?:)
piękne, delikatne i rzeczywiście krak niesamowity
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło ;) cudne kolorki :)
OdpowiedzUsuńdziekuje za odwiedzinki i mile słowa :) pozdrawiam ciepło
Również dziękuję, że do mnie wpadłaś:)
UsuńŚliczne to jajo
OdpowiedzUsuńZłośliwość przedmiotów martwych nie zna granic;))
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na stare;)
OdpowiedzUsuńNo chyba każda z nas ma taką pracę że wydawać by sie mogło, że cały wszechświat chce nam ją popsuć :) Ale Ty poradziłaś sobie pokazowo! Świetna gra faktur, tutaj błysk i chropowatość...delikatne róże i szorstka forma farby, Aguś jak zawsze u Ciebie jest szalenie inspirująco :) Oj nie dziwię, że prowadzenie Akademii przypadło Tobie :)
OdpowiedzUsuńI ponawiam, ponawiam zaproszenie na wtorek ;)
Wtorkowy dzień napewno będzie słoneczy a oprawę artystyczną już do niego same dorobymy, zatem czekam na Was z kawką ;-)
Usuńtia... zlot czarownic :P
UsuńA muszki przyklejone do lakieru?
OdpowiedzUsuńTo dopiero radocha!!!
Jajko śliczne na sam koniec wyszło:)
muszki? hmm nie spotakłam sie z tym, ale pyłki wszelkiej maści znam, walczę z nimi!:)
Usuńusłyszeć tyle ciepłych słów od profesjonalistki,to bardzo miłe :):)
OdpowiedzUsuńale jaja miałaś z tym jajem,ale efekt końcowy super.
Koko, gdzie Ty mój profesjonalizm widzisz :)
UsuńKochana, takie cuda jak Ty robisz… to ja nie będę :D
Wszystkim serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)
OdpowiedzUsuńjajka piekniste:):):) dalej oglądam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tess