13 stycznia 2011

Łośki, Anioły i inne z masy solnej

 
Tak jak obiecałam, będą prezenty…
Prezenty, które w imieniu Mikołaja nabyłam dla znajomych i przyjaciół.

Chcę Was zapoznać ze sztuką, którą uprawia Paulina Silarow. 
Jej konikiem jest masa solna a prace, które tworzy są jedyne w swoim rodzaju i mają niepowtarzalny charakter.


Turkusowy Anioł z masy solnej


Łosiek z tabliczką Wesołych Świąt


Zielony Anioł


Ozdoby choinkowe z masy solnej


A to prezent jaki dostaliśmy od Pauliny:)


Więcej prac możecie obejrzeć na fotoforum: znajdziecie tam inne dekoracje świąteczne i upominki z okazji walentynek, ślubu, komunii świętej…

Myśl na dziś:  „Oczekując, że ktoś doceni to co robisz, doceniaj talent i pracę innych”

p.s. Gdy podobają mi się Wasze prace i dzielę się swoim zachwytem z innymi, często słyszę, że mogę sobie sama coś takiego zrobić. No niby mogę, przecie zdolna jestem:) ale nie o to chodzi: Po pierwsze nigdy nie wyjdzie tak samo, po drugie mnie cholernie cieszy, że mam to „coś” od „tej” osoby, wiecie to tak na pamiątkę:)

18 komentarzy:

  1. Witaj Aga:))
    Odkryłam Cię niedawno!:))Dzięki za Twoją wizytę u mnie i za Twoje słowa!:))i za to, że potrafisz tak ładnie pisać o tym co czujesz:)) I za to, że jesteś spontaniczna i żywiołowa..właśnie poczytałam Twoje komentarze na innym blogu -;):D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszko te Anieliny są śliczne, Możesz mi podesłać link do Jej strony lub Bloga, pozdrówka Gośka

    OdpowiedzUsuń
  3. Rzeczywiście, te ozdoby z masy solnej są superowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, witam Lejdiczku:)
    no to żeś odkrycia dokonała:))) Nie ma za co dziękować, lubie pisać i gadać,czasem nie potrafię się zamknąć:)Mówię Ci żywioł nie do ogarnięcia:P

    Gosia, jak klikniesz na fotogalerię to przejdziesz do prac na gazecie. Paulina nie ma bloga. To jej gg:3639973

    OdpowiedzUsuń
  5. Ania, wiesz ja dwa lata na nie chorowałam. Namawiam Paulinę żeby przyjechała na kursy wielkanocne do Warszawy, ona robi bajeczne zające i barany:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko te małe zabawki kupiłam w lumpeksie na wagę. Wpadłam do Ciebie z rewizytą a Ty takiego fajnego bloga prowadzisz już sobie go zapiszę w ulubionych i będę częstym gościem.
    Te masosolne rzeczy rzeczywiście fajowe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje za wizytę;-)))
    Ślicznie u Ciebie idę czytać starsze wpisy.
    Solniaki Pauliny obłędnie śliczne;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj. Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo.
    Rozgoszczę się dzisiaj na dłużej :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Masz oko do talentów:) naprawdę śliczne te prace:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Balbinka, bardzo mi miło, że Ci się u mnie podoba:)

    Barbaratoja, ja również dziekuję! Mam nadziję,że nie znudziłam:))

    MariaPar, zapraszam! Co prawda u mnie takich siedzisk nie ma, ale jest na czym usiąść:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tabu, naprawdę kobitka ma talent:)
    Mam nadzieję, że niebawem pochwalę się innymi skarbami w jej wykonaniu.
    Wiem, że do Wielkanocy jeszcze kawałek... ale czasmi jestem jak dziecko i jak sie "napalę" to muszę mieć teraz i już!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jej prace odkryłam już dawno na ,,gazecie,,,jest moim idolem masosolnym!!Cuda,piękne rzeczy tworzy i tak wszystko kolorystycznie dobrane.

    OdpowiedzUsuń
  13. Superaśnie fajne cudeńka z masy solnej - mogę sobie tylko powzdychać : "Ja też bym tak chciała czarować w masie solnej!!!!!"Buziaki i przytulaki od CYRANKI

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam :) W Aniołach Pauliny zakochana jestem już od dawna... nawet kiedyś próbowałam takie zrobić ale niestety... kiepsko to wyszło. Gdyby Udało nakłonić się Panią Paulinę na warsztaty w Warszawie to bardzo proszę o sygnał - z rozkoszą wzięła bym w nich udział :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam serdecznie!!! Jestem zakochana w twoich pracach. Gdy byś mogła zrobić takiego ,,płaskiego'' mikołaja przed 6 grudnia byłabym bardzo zadowolona. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne :) Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. prześliczne, jak widze te cudeńka buzia sama mi się uśmiecha

    OdpowiedzUsuń