Paulina również trochę decupażowała, jej prace są bardzo charakterystyczne poprzez używanie białego długopisu żelowego, którym robi dodatkowe dekoracje na pracy.
Poniżej kilka prac z 2008 roku.
Deseczki na zapiski
Karnawałowo…Dean Martin i Mambo Italiano (song)
Agnieszka jakie cudne e ozdoby z masy solnej i te deseczki !!!
OdpowiedzUsuńJa chce na taki kurs, ale mam daleko, niestety :(
a ten kurs na meblach, nie mozna jakoś drogą mailową przeprowadzić ? :)))
buziole :***
O!!Popieram Arambrozję!!!A pomysł na kurs z masą solną -super:)))Zwłaszcza gdy będzie prowadzony przez taką Mistrzynię:))
OdpowiedzUsuńKobitki, Wy to wcale nie tak daleko macie, tylko leniuchy jesteście:P
OdpowiedzUsuńTrzeb się tylko zorganizować, połączyć dobre z pożytecznym: naukę ze zwiedzaniem a wsio z integracją szeroko rozumianą:P
A tak na poważnie, będą dostępne również kursy on-line, ale nad tym pracują mądre głowy:)
ja się zastanowie moze wezme udział..pozdrawiam..a jak ktos noga z takiej techniki to tez się nadaje..czy to dla profeschional ? :)
OdpowiedzUsuńMona, nadaje się, nadaje:)
OdpowiedzUsuńJa też dopiero będę się uczyła, to będzie moje pierwsze doświadczenie z masą solną.
Śliczne są te ozdoby :))
OdpowiedzUsuńMoże zrobię sobie prezent na urodzinki i zapiszę się na taki kursik? :)
Deseczki bardzo ładne, niby decu ale troszkę inne, wiele daje efekt tego białego pisaka :)uroku dodają pracy te kropeczki, krateczka...
no to może się zapiszę :) ..z Białegostoku daleko nie mam..zawsze to nowe doświadczenia...
OdpowiedzUsuńwstawiłam reklame na swojej stronie i na Garnek.pl..Moze cos pomoże ! :) Pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńKursik wspaniały, wrzuciłam u siebie mały anonsik o nim ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Kochane, dziękuję Wam za odwiedziny i za wsparcie!
OdpowiedzUsuńZa to, że tak same z siebie zamieściłyście anonsiki:)
Mocniasto Was ściskam... zimno strasznie a w "kupie"...:)