Czwartek rano… jak zwykle z pyszną kawką na pobudzenie odpalam komputer...
wchodzę na bloga i czytam ...
wchodzę na bloga i czytam ...
„Twój Blog Został Usunięty”
– se myślę jaka cholera?
– se myślę jaka cholera?
Hmmm… Nie to jakieś jaja?!
Robię odśwież i czytam ...
„Twój Blog Został Usunięty”
„Twój Blog Został Usunięty”
...burza myśli… nie chcecie wiedzieć, co komu życzyłam i co komu chciałam zrobić i jakie siły nieczyste o to podejrzewałam – reasumując gotowa byłam w pidżamce iść i komuś przy…!
W te pędy piszę do Agi na gg – czy widzi mojego bloga … kazała kliknąć tam gdzie więcej można się dowiedzieć, co niby z nim się stało i się okazało, że to nie tylko mój problem, że wcięło kilka blogów.
Gdyby nie Aga, to ja z potarganą głową i w tej piżamce na ulicy…– dziękuję kochana:)
Gdyby nie Aga, to ja z potarganą głową i w tej piżamce na ulicy…– dziękuję kochana:)
Pewne emocje opadły… uff …to jakiś kolejny błąd bloggera, ale bloga jak nie było tak nie ma. Jedyny kontakt z pomocą to przez forum, na którym się uzewnętrzniasz a i tak NIKT nie odpowiada i tak przez dwa dni z gromadką ludzi, których spotkało to co mnie „wołaliśmy o pomoc” – bez odzewu – error!
Dziś rano… dzień jak co dzień… odpalam kompa i krzyczę ….… mam bloga!
Hehe chyba mnie całe osiedle słyszało:))
A jak mnie się mordka cieszy…:D
A jak mnie się mordka cieszy…:D
p.s. teraz spokojnie można iść na zakupy a wieczorem wpadnę z zającami…
Witaj Agnieszko! Bardzo dziękuję za życzenia. Ja mimo szczerych chęci przed i w trakcie świąt byłam bez netu. Twoje pisanki w stylu vintage są cudne!!! Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zrobić takie reliefy... Pozdrowionka Magda
OdpowiedzUsuńAle się cieszę, że jesteś, że blog się odnalazł!!!!!
OdpowiedzUsuńTwój adres znalazłam na forum pomocy. Widziałam, że ten problem dotknął i innych blogerów. Dobrze, że swój odzyskałaś, bo fajny. Mój blog (dieta-dukana.blogspot.com) dla odmiany zniknął wczoraj,tylko (a może aż) z wyszukiwarki Googli (miał do wczoraj wejść 100-200 na słowa kluczowe, a teraz nie ma ich wcale). Robiłam edycję posta wcześniej opublikowanego i zamiast zapisać zmianę, oderwałam się od niego na 15 minut. To okazuje się,że wystarczyło, że blog nie jest wyszukiwany przez słowa kluczowe. Zupełnie jakby został usunięty z wyszukiwarki lub był świeży. A przy okazji, zrób sobie kopię swojego ładnego bloga Pozdrawiam. MM
OdpowiedzUsuńTeraz już rozumiem powiedzenie: "Złe chwile są po to, byśmy umieli docenić te dobre";) Gratuluję przywróconego bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
To nie Errror - To terror! A swoja drogą to pomoc techniczna słabo działa :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedys problem, wpisałam go na forum pomocy , nikt nie odpisywałjak rozwiazac problem , tylko jedna dziewczyna z podobnym. wymieniłysmy kilka zdań. Próbując pomóc sobie nawzajem. Po 4 dniach chyba dostałam odp. od P. Sławka ,ze na forum piszemy jakies prywatne dialogi , ze to nie te miejsce..a ona nie ma zawsze czasu reagowac , bo ma tez inna pracę ! ? I tyle...
Pozdrawiam
miałobyć ,,on"
OdpowiedzUsuńMusze powiedzieć, że mi ulżyło. Mam co prawda włączoną archiwizację, ale wiadomo czy i tego by nie wcięło?
OdpowiedzUsuńja się właśnie przed chwilą dowiedziałam, bo nie włączałam od wczoraj kompa
OdpowiedzUsuńale mi się micha cieszy :D
też tak kiedyś miałam, myślałam, że dostanę zawału...hehe
OdpowiedzUsuńCieszę się że wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze juz wszystko w porządku !
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z tobą koleżanko w niedoli, mamy powód do radości.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń