Do kupna papierów firmy Sweet Rose podchodziłam dwa razy.
Za pierwszym razem po prostu się rozmyśliłam a za drugim oglądając je zrezygnowałam ze względu na ich gramaturę.
Ostatnio miałam okazję przyjrzeć się im z bliska, ciężko było się oprzeć niektórym wzorom, więc zaryzykowałam i je zakupiłam.
Zakupione, wypróbowane a efekty oceńcie sami:)
Bombk decoupage
Kilkakrotnie czytałam o tym, że z tymi papierami ciężko się pracuje i to w dużej mierze zniechęcało mnie do ich zakupu.
Muszę przyznać, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Papier jest gruby, co może niektórym sugerować, że powinno się go porządnie namoczyć, odradzam!
Jeśli będziecie się trzymali dwóch zasad: pierwszej - nie moczymy, drugiej - po przyklejeniu nie dotykamy motywu dopóki dobrze nie wyschnie, to praca z tymi papierami będzie prosta i przyjemna.
Muszę przyznać, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
Papier jest gruby, co może niektórym sugerować, że powinno się go porządnie namoczyć, odradzam!
Jeśli będziecie się trzymali dwóch zasad: pierwszej - nie moczymy, drugiej - po przyklejeniu nie dotykamy motywu dopóki dobrze nie wyschnie, to praca z tymi papierami będzie prosta i przyjemna.
Bombka akrylowa 14cm
Do ozdobienia bombki użyłam również
sztuczny śnieg
Niestety zajęcia nie są idealne, ponieważ odbija się w bombce lampa, a niestety bez lampy jest za ciemno i nie widać brokatu.
Kokarda ozdobiona czerwonymi mikrokulkami
Papiery Sweet Rose są bardzo urokliwe i romantyczne, zastanawiam się czy nie zorganizować konkursu walentynkowego z tymi papierami . Oczywiście konkursu z nagrodami. Co o tym myślicie?
piękna bombka, :) a co do konkursu, to na pewno będą chętni ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście motywy wspaniałe !!!
OdpowiedzUsuńPięknie się komponują z przeźroczystymi powierzchniami.
Możesz zdradzić gdzie mogłabym nabyć te papiery ?
Jeśli tak poproszę o wieści na adres art.galeria.kaprys@wp.pl
Pozdrawiam Aga
Bombka, jak wszystko u Ciebie śliczna. Papiery rzeczywiście romantyczna. Konkurs to zawsze fajna rzecz.
OdpowiedzUsuńno no stajesz się bobkową specjalistką
OdpowiedzUsuńΙ like your job very-very much!
OdpowiedzUsuńFrom Greece
Trafiłam tutaj przypadkiem, ale gościem zostanę na dłużej. Urzekły mnie Twoje prace. Bombka mnie zachwyciła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w me skromne progi.
O widzisz a ja na te papiery mam inny patent - przed naklejeniem smaruję je klejem na odwrocie i czekam aż sobie spokojnie nasiąkną. Efekt - zero pęcherzyków, nie trzeba mocno dociskać.
OdpowiedzUsuńBombka - cudna
Bombka jest śliczna.
OdpowiedzUsuńCo do konkursu, myslę, że to fajny pomysł. Mam kilka papierów Sweet Rose...
piękne motywy i śliczna bombka
OdpowiedzUsuńwoooow what a great and beautiful job
OdpowiedzUsuńhugs Pia
Bardzo bJutiFuul!!! Ja z tymi papierami robiłam chyba lusterko jakieś, ale moczyłam i nic im nie było...hmm;):D
OdpowiedzUsuńA konkurs to jak najbardziej, ale pod warunkiem, że w koncu gdzieś coś wygram:D:D:D
Pozdrowienia!
Coś wspaniałego !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny i miłe kometarze. Za to że znalazłyście chwilę aby się u mnie zatrzymać:)
OdpowiedzUsuńta bombka to cudo :) nie mam pojęcia jak to zrobiłaś, ale bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAgam foremki mozesz postarzyc w prosty sposób: zalej woda i zostaw przez kilka h mokre.Rdza pojawi sie sama...
OdpowiedzUsuń