18 lutego 2011

Pisanki - Filcowanie na sucho - Kurs

 
Zapraszam na Wielkanocny kurs filcowania krok po kroku
„Pisanki filcowane na sucho”
Pisankę wykonamy metodą filcowania na sucho. 
Za pomocą wełny czesankowej ozdobimy duże jajo z jasnym tłem, motywy jak ich kolorystyka będzie dowolna.
Na kursie pokażę również jak wykonać motywy z zeszłorocznych bombek, które możecie  obejrzeć tutaj.


UWAGA!!! Osoby chcące się nauczyć filcowania na sucho krok po kroku, zapraszam do uczestnictwa w Akademii Rękodzieła. 21 Kwietnia 2012  odbędzie się warsztat „ Filcowanie odzieży”  na którym będzie można zapoznać się z techniką filcowania na sucho. Koszt kursu Tylko 55zł – ilość miejsc ograniczona!






Wielkanocny kurs filcowania na sucho będzie dostępny
w dwóch terminach:

- 26 lutego, sobota od godz. 11:00-16:30
- 06 marca, niedziela  zaczynamy
 o godz. 11-tej

Wszystkie kursy odbywają się w Warszawie.
Swój udział można zgłosić tel. ... lub e-mailem




Pisanki filcowane na sucho

23 komentarze:

  1. Śliczne!!! Ta z muchomorkiem no po prostu cud-malina! Pozostałe też, ale dla mnie muchomorek jest the best:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisanki-filcowanki cudne !!!
    Dla mnie oczywiście ta z irysem najpiękniejsza !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga te pisanki są po prostu przecudne! A precyzja wykonania muchomorka jest boska!!! Blaszki pod kapeluszem, leciutki szary cień na nóżce: przecież to istny Monet, który siedzi i chwyta chwile :) jesteś impresjonistką filcowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te filcowanki są po prostu obłędne. Padłam jak zobaczyłam muchomora. Brakło mi słów. Nie wiem co powiedzieć więcej. Agnieszko jesteś wielka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rumienie się a zarazem buziak mi się cieszy, że jaja się podobają:)
    Nie ukrywam, że bardzo mi zależało, aby jak najlepiej pokazać swoje umiejętności a przy tym być konkurencyjnym w pomysłach:)
    Może mi nie uwierzycie, ale filcowanie pisanek jest bardzo proste i wdzięczne no i nie brudzi:) Nie trzeba rozkładać całego warsztatu, można siąść przed tv i działać.
    Mi najbardziej podoba się irys, chociaż jak poprawiłam żonkila to się troszku waham:)
    Ale to się może jeszcze zmienić, ponieważ w głowie mam wiele pomysłów… tulipany, krokusy, rumianki, przebiśniegi, bez… długo by wymieniać!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rajciu! Ale cuda!!! to się nazywa talent! Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga ja miałam napisać, że faworyzuję irysa no ale te cienie na muchomorku sprawiły, że straciłam serce :D Ja w zeszłym roku miałam troszkę podobny pomysł na pisanki: na masie szpachlowej robiłam szablonem takie właśnie wiosenne kwiatki. No ale przecież Twoje filcowanie to jest majstersztyk wobec tego co ja tam potworzyłam :D Rób resztę i wrzucaj szybko - będziemy podziwiać :D Czekam na cały wiosenny ogródek! Nie ma lekko :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne :) zupełnie nie mam pojęcia jak się filcuje, ale efekt jest kapitalny! Muchomorek the best :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ mi się marzy pofilcowac, obojętnie jaką techniką. Oczywiście na pierwszy ogień chcialabym broszki...Szkoda,że tak daleko mieszkam;(

    OdpowiedzUsuń
  10. muuuuuuuuuuuuuuuuuuuuchomor wymiata a ja leżę i długo, długo się nie podniosę! Aguś kwiaty mistrzowskie, ale muchomor! czad! wyściski A.

    OdpowiedzUsuń
  11. Aż pisnęłam na widok muchomorka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pod wrażeniem tych jaj! są przepiękne tylko domyślam się, ile kosztują pracy!

    Pozdrawiam, Jagodzianka.

    OdpowiedzUsuń
  13. O kurdelebele - jakie fajniutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Chciałam napisac o szkatułce ślubnej a trafiłam na pisanki... no ja nie mogęęę... muchomor!!! Zakochałam sięęę... muchomorrr....

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana jajka czat :-) jesteś niesamowita ale czytając powyższe komentarze to chyba już to wiesz ;-) jak ty to robisz?
    buziaki kasia ł

    ps. jakbyś chciała życzenia do szkatułki to mogę załatwić :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. muchomor jest najlepszy. nagraj kursiki na płytkę i sprzedawaj :) hihi :) niestety bardzo żałuję, ale Warszawa jest dla mnie za daleko :( a taki muchomor...oh i ah :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale fajne! ten muchomorek - rządzi :)
    kurcze chciałbym sie w końcu nauczyć filcowania :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. pierwszy raz tu trafiłam i jestem w szoku, ze można tak pieknie zrobić pisanki - gratuluję talentu !!!
    http://wwolnymczasie.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  19. CUDOWNE !!! Jaka szkoda że tak daleko mieszkam bo przyszłabym na pewno.
    Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Radosne sa Twoje pisanki,,irys przecudny

    OdpowiedzUsuń
  21. Fajny pomysł z tymi filcowanymi pisankami. Właśnie zbieram pomysły na Wielkanocne inspiracje, chętnie zaprezentuje Twoje pisanki na Poradniku Kobiecych Pasji.
    www.kobiecepasje.pl

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem oczarowana :)
    Dotychczas filcowanie jakoś mnie nie pociągało :) ale te pisanki zrobiły totalny misz - masz w mojej głowie i zmieniam swoją opinię na temat różnych filcowanych tworów. Bajka :)

    Miłka

    OdpowiedzUsuń